niedziela, 29 września 2013

Siła kobiety

Dzisiaj zrobiłam listę. Na tablicy zapisałam z kim nie powinnam się spotykać. Oczywiście byli to mężczyźni.
Wypisałam imiona osób, które robią zamieszanie w moim życiu sprawiając, że tak na prawdę kręcę się w kółko. Wczoraj dużo na ten temat myślałam i zrobiłam rzetelne podsumowanie zawierające odpowiedź na pytanie: "dlaczego powinnam się z nimi nie spotykać". Co ciekawe, najlepiej myśli mi się nocą. Ta cisza połączona z wyjątkową atmosferą sprawia, że mam otwarty umysł i analizuję swoje własne sprawy racjonalnie (tak jakby z dystansu). Gdy wiem, że inni już śpią: ludzie, zwierzęta - to jest ta chwila, ta moja chwila na rozmyślanie.
foto: http://www.freedigitalphotos.net
Tak więc wypisałam 5 osób z którymi spotykanie uznałam jako ZABRONIONE - BEZ ŻADNYCH WYJĄTKÓW. Teraz wystarczy się tego konsekwentnie trzymać - co jak wiemy jest tą trudniejszą częścią zadania. Muszę jednak pamiętać, że podjęłam tą decyzję i zmieniając ją 'ot tak' zaprzeczę sama sobie, nie będę szanować swojego zdania, swoich myśli, nie będę w zgodzie ze sobą czyli jakby nie patrzeć nie okażę szacunku do SIEBIE - a to by było straszne.

Zgadzam się z tymi, którzy powiedzieliby tak:


Człowiek wyznacza sobie jakieś zasady, reguły według których żyje każdego dnia. Należy jednak pamiętać, że z czasem życie może skutecznie zweryfikować te zasady i wtedy nie wykluczone, że będzie trzeba je zmienić. 

Nie chodzi przecież o kurczowe trzymanie się postanowień, które są już nieaktualne, które nie przynoszą nam nic dobrego, które nas męczą, ranią innych, ranią nas. Niech wszystko będzie w równowadze, wtedy i życie będzie przyjemniejsze. Nie wykluczam, że jeśli życie mi pokaże jasno i wyraźnie, że moje zasady nie mają racji bytu to wezmę je pod ponowną analizę.

Na dzień dzisiejszy jednak ogłaszam wszem i wobec, że będę się trzymać swojego ZAKAZU spotykania się z wypisanymi na mojej tajnej liście osobami. Jestem świadoma swojej decyzji i nie będę jej negować. Z moim nowym scenariuszem życia jest jak z dietą w zakresie odżywiania. Żądzą się takimi samymi zasadami i potrzebna jest: silna wolna, motywacja i konsekwentne działanie.

5 komentarzy:

  1. Jeśli chodzi o osoby to takie listy są strasznie ciężkie. Najpierw do zrobienia, a później do zrealizowania. Trzeba naprawdę dużo samozaparcia, żeby zerwać wszystkie kontakty.
    Mimo wszystko - powodzenia i wytrwałości życzę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Masz rację, łatwo nie będzie...

      Usuń
    2. Kurde, Monika, Ciebie to wszędzie pełno... ;-) Ale dobrze!

      Usuń
  2. Zerwać kontakty to jedno, ale zastąpić je nowymi to jest nie lada wyzwanie. Ale nie ma rzeczy niemożliwych, więc na pewno Ci się uda. Optymistycznie pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Optymistycznie dziękuję! Już trochę skorygowałam moje założenie. Zobaczymy co przyniesie czas :)

      Usuń