piątek, 7 października 2016

By się troszczyć


Inteligentni ludzie wiedzą jak ważne dla duszy jest oddawanie energii. Celowo zostało użyte słowo: "inteligentni", a nie "mądrzy".
Mądrość dotyczy wiedzy nabytej podczas życia.
Inteligencja jest mądrością, która płynie z naszego wnętrza niezależnie od naszego wykształcenia.

Ludzie inteligentni wiedzą jak ważne jest wykonywanie pracy bez przywiązywania się do celu, efektu. 

Chodzi o wykonywanie takich czynności, które po ukończeniu za jakiś czas należy wykonać znowu. Takie czynności to np. zmywanie naczyń. 

Co następuje podczas zmywania naczyń?

Z punktu widzenia naszego rozumu: po pozmywaniu mamy czyste naczynia. 

Z punktu widzenia naszego wnętrza: podczas zmywania naczyń następuje oddawanie energii, dawanie troski. Gdy coś jest czyste od razu polepsza nam się samopoczucie, prawda? 

Podczas zmywania naczyń troszczymy się o siebie oraz o osoby, które również korzystają z kuchni w tym domu. 
Podczas zmywania naczyń rozum zaczyna wpadać w pudełko zwane pustką i przestajemy choć na chwilę myśleć. Rozum się wtedy relaksuje, choć my ciałem ciągle oddajemy energię. 
Na koniec uzyskujemy radość i zadowolenie. Ważne żeby zmywać naczynia bez agresji, bez zdenerwowania.

Dlaczego wynaleziono zmywarki? 

Uważamy, że wiecznie brakuje nam czasu, zatem szukamy sposobów, aby ten czas zaoszczędzić i wyeliminować czynności, które mogą zrobić za nas maszyny. Nie zauważamy, że wpadamy we własną pułapkę. Nie wszyscy, ale większość z nas. 

Możesz zwrócić uwagę na fakt, że coraz więcej dzieci rodzi się z autyzmem. 

Nasz rozum nakazuje nam, abyśmy pozwolili mu odpocząć, ale my tego nie szanujemy. Każdego dnia ktoś na Ziemi tworzy nowe maszyny, a wszystko po to, aby ułatwić nam nasze jakże ciężkie życie. 

Nasz rozum krzyczy do nas niemym głosem, abyśmy skupili się na rzeczach najważniejszych. 

Nasze WEWNĘTRZNE JA krzyczy, ze należy zachować równowagę: rozwijamy rozum, a co z duszą? 

Nasza dusza potrzebuje naszej pomocy w odklejeniu się od tak wielu materialnych rzeczy, do których skutecznie zdążyliśmy ją przykleić.


Głównym problemem są pieniądze. Żyjemy po to żeby pracować, pracujemy po to żeby żyć. Na koniec zdajemy sobie sprawę, że ważniejsze było zdrowie i uczucie szczęścia, więc wydajemy wszystkie pieniądze żeby choć na chwilę poczuć się dobrze. 

Najważniejsza jest dusza. Najważniejsza jest miłość i pogłębianie tego uczucia każdego dnia. 

Światu brakuje troski. Niestety. Nie chcemy się troszczyć, ale nie przestajemy brać.
Smaczne jedzenie, długi sen, zaspokajanie pragnień ciała - to wszystko jest branie. A gdzie dawanie? Czyżbyśmy stali się światem konsumentów? To od nas zależy jak przeżyjemy nasze życie. Chcesz się wpasować do zachowania ogółu społeczeństwa, nawet, gdy czujesz, że idziesz w ślepy zaułek? Wolisz tą drogę, bo tak jest łatwiej? 

Trudno jest napisać dobry scenariusz, gdyż wiele rzeczy zmienia się w trakcie pisania. Pozwól sobie poczuć życie. Daj sobie chwile. Oderwij się. Poczuj boską lekkość duszy. I teraz jesteś tam, gdzie od zawsze powinieneś być.